Cover awArts 2021: TOP 20-11

Jak co roku prezentujemy najlepsze polskie okładki. Dzięki pracy internautów (wysłaliście 44.997 głosów!) oraz jury specjalistów – dziennikarzy, grafików, fotografów i muzyków udało się wyłonić najlepszą trzydziestkę spośród 152 nadesłanych projektów.

Dziś prezentujemy drugą dziesiątkę zestawienia. Miejsca 30-21 można zobaczyć tu, a już w piątek poznamy zwycięzców obu kategorii.

20

Kolejna płyta „z kogucikiem” wizualnie czerpiąca z estetyki PRL-u. Możemy dostrzec nawiązania do okładek publikacji naukowo-technicznych, a ilustracja jest wizualizacją tytułowego echa. Trop jest jak najbardziej trafiony, bo „Echo wielkiej płyty” to wydana na dwóch płytach winylowych kompilacja polskich utworów elektronicznych z lat 80.

posłuchaj

19

Lakoniczny layout oparty jest na ręcznym hafcie Justyny Kosińskiej (Tkanki). Żeby informacje o albumie nie kolidowały z ekspresyjnym wzorem, zostały przeniesione na tył oprawy. W warstwie typograficznej projekt nawiązuje do oryginalnych afiszy koncertów fado z przełomu XIX i XX wieku, dla których charakterystyczne były ograniczenie palety barw, specyficzne, ozdobne odmiany krojów pisma oraz prowadzenie napisów po nierównych liniach.

posłuchaj

18

Głównym pomysłem na projekt graficzny „Połączeń” było bezpośrednie nawiązanie do tytułu – przez wydanie albumu jak i całą jego promocję przewija się motyw ekranu smartfona. Charakterystyczne elementy interfejsu telefonu, takie jak pasek stanu, etykiety „Przesuń aby odblokować” czy nawet tracklista w formie listy połączeń, zostały uzupełnione przez smaczną, rozdygotaną typografię. Całość utrzymana jest w czerwono-białej kolorystyce.

posłuchaj

17

Zadaniem Ady Zielińskiej było stworzenie identyfikacji wizualnej dla zespołu BLED. Pracę rozpoczęła od zaprojektowania typograficznego znaku, który stał się bazą do stworzenia dalszych elementów. W swojej organicznej, niestatycznej formie okładkowa ilustracja współgra więc z nowym logotypem zespołu, a cała identyfikacja oparta jest jedynie na trzech kolorach.

posłuchaj

16

Zespół chciał, aby atmosfera ilustracji miała w sobie coś z tajemniczej organizacji, dał jednak Aleksandrze Czudżak dużą wolność przy projektowaniu warstwy graficznej. Spośród szkiców został wybrany wizerunek psa-pielgrzyma niosącego gąsior samogonu. W „SIĘ” pojawiają się również i myszy, nawiązujące do jednej z piosenek albumu. Prosty projekt graficzny wypełniają skłębione w nim szczegółowe, pełne kontrastu ilustracje zwierząt.

posłuchaj

15

Ten projekt dla Barrakuz był wyzwaniem – chciała go wykonać w swojej ulubionej technice kolażu i graficznego fotomontażu, będąc jednocześnie producentką całego projektu. Jak sama mówi, „to preludium romantyczności i niesamowitych wyzwań projektowych – bo jak wtłoczyć dwóch muzyków-raperów w iście romantyczny ale jednocześnie mroczny vibe?”. Okładka to mariaż portretów Oskara i Skipa autorstwa Pauli Patockiej, ubranych w zeskanowane i przetworzone przez Beatę kwiaty.

posłuchaj

14

Wiktor Malinowski słuchając nowej płyty zespołu dziewczyn czuł wielką energię i równie mocną nostalgię, nazywając tę mieszankę „wrażliwym mrokiem”. Do zrealizowania tej koncepcji sięgnął po inspirację filmem Sofii Coppoli „Virgin Suicides”. Chciał zarejestrować moment między życiem, a zaświatami; między jawą, a snem. Okładka nie jest montażem – wykonana została na jednym otwarciu migawki łącząc długie naświetlanie z błyskiem lampy, co wymagało setek prób z różnymi ustawieniami światła i pozwoliło uzyskać efekt duszy wychodzącej z ciała.

posłuchaj

13

Album jest wspólnym, okolicznościowym projektem labelu Coastline Northern Cuts i świętującego swoje 3 urodziny gdańskiego klubu Ziemia, którego celem było zaprezentowanie utworów stworzonych przez producentów i DJ-ów związanych z klubem. Projektem okładki zajął się Simo / Szymon Listewnik, który również dołożył swój utwór na składankę jako Rhythm B. Grafiką nawiązuje tu do szerokiego przekroju gatunkowego prezentowanego na płycie – Ziemia jest otwarta na różne nurty, również te niszowe, nieoczywiste i mało popularne. Widzimy tu zaszumione duotony i typografię zaskakującą swoją stylistyką charakterystyczną dla metalu.

posłuchaj

12

Projekt angażuje przeszło 140 muzyków i wykonawców, a oprawa dorównuje rozmachem założeniom muzycznym, sama okładka uderza jednak minimalizmem. „Pieśni współczesne” opowiadają na nowo historie, które mogliśmy usłyszeć w tradycyjnym repertuarze Zespołu „Śląsk”. Miuosh jest autorem muzyki i tekstów, ale śmiało sięga do tradycji ludowych tożsamych „Śląskowi”. Podsycając je lokalną mitologią i świeżym spojrzeniem, tworzy opowieść o ludziach ziemi zmagającej się z teraźniejszymi problemami, jednocześnie nie zapominającymi o szacunku dla tradycji. Komunikacja wizualna również czerpie ze Śląska i samego albumu – ultramaryna jako kolor dominujący oraz typografia złożona z dwóch krojów, symbolizująca wyjątkowe połączenie, prowadzą nas przez wszystkie wydania i oprawę albumu w digitalu.

posłuchaj

11

To chyba najbardziej szalony projekt tegorocznej edycji konkursu. Tytułowy „Past Perfect” był punktem wyjścia dla Niebieskiego przy projektowaniu rysunkowej okładki dla En2aka: „chciałem stworzyć nastrój sentymentalny oraz nawiązać do czasów przedpandemicznych„. Z pewnością mu się to udało – dzisiejszy trzydziestolatek bez trudu rozpozna tu postaci z bajek swojego dzieciństwa, które w beztroskiej plątaninie nie mają pojęcia o czymś takim jak dystans społeczny.

posłuchaj

Powiązane artykuły: